Każde miasto tętni życiem, ma swoje tajemnice i urok, jest piękniejsze za dnia a nocą zapewne o wiele bardziej romantyczne. Trudno się dziwić, że nagle stajemy się częścią tego miasta. Dotknięte naszymi stopami uliczki nagle odczuwają obecność naszych ciał i dusz. Nie trzeba być aktualnie w tym mieście, żeby do niego nie powrócić, choć na chwilę myślami albo duchem przenieść się tam, gdzie można poczuć zapach i smak tego charakterystycznego miejsca.
Z zabytkami jest zaś tak, że one przeżyły już wiele, mają własną historię i przeżywały również historię miasta, w którym się znajdują. Nie są to tylko monumentalne budowle wypełniające krajobraz swoim ogromem, lecz najmniejsze i tkliwe szczegóły miasta tj.: skwery, parki i malownicze widoki miasta o każdej porze dnia i nocy. Trudno się dziwić ludziom, którzy ciągle powracają do tych samych miejsc, bo za każdym razem jest inaczej. Po prostu panuje inna atmosfera i dostaje się nową porcję wrażeń.
Miasto musi mieć swój osobliwy urok jak sztuka, w której warto się zakochać. Nie trzeba być od razu koneserem sztuki żeby kochać dzieła sztuki. Trzeba przesiąknąć klimatem miasta żeby móc się włóczyć godzinami po muzeach i galeriach sztuki. To nie jest łatwa miłość i trochę męczącą, ale pomaga rozwijać wyobraźnie człowieka i jego kreatywność. Wchodzą do muzeum czuć powie starości, stara przedwojenna kamienica, czasem skrzypiące schody i obrazy. Gdy wchodzimy pierwszy raz do sali pełnej obrazów, jesteśmy tylko My i obrazy oraz nasza wyobraźnia.
Dlatego warto podróżować, zwiedzać i chłonąć miasto całym sobą. Oczywiście do każdy trzeba podejść w inny sposób, ale za to subtelnie i dość łapczywie, żeby wiedzieć, że się tu było, jest i będzie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz